Interwencja służb ratunkowych w Legionowie związana z brakiem kontaktu z seniorką
W ostatni poniedziałek miesiąca, 29 stycznia, minutę po godzinie 15:30, w Legionowie przy ulicy Krasińskiego doszło do interwencji służb ratowniczych. Policja i straż pożarna musiały zareagować na sygnał dotyczący mieszkania zlokalizowanego na szóstym piętrze jednego z bloków. Alarm podniesiony został z powodu braku możliwości nawiązania kontaktu z jego lokatorką. Po wejściu do środka przez strażaków okazało się jednak, że lokal jest niezamieszkany.
Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie poinformowało o sytuacji dyżurne stanowisko, które otrzymało zgłoszenie dokładnie o godzinie 15:37. W ramach planowanej reakcji na miejsce skierowano dwie jednostki straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej (JRG) Legionowo. Na miejsce udali się strażacy wyposażeni w samochód ratowniczo-gaśniczy oraz podnośnik koszowy. Do akcji dołączyli również policjanci.
Z zebranych informacji od świadków wynika, że to syn starszej kobiety, zaniepokojony brakiem kontaktu z matką od kilku dni, wezwał służby na miejsce. Drzwi do mieszkania były zamknięte i nikt nie reagował na pukanie. W związku z tym podjęto decyzję o wymuszeniu wejścia do lokalu przez okno, które strażacy musieli najpierw rozbić.